Taka przystawka to coś nietypowego. Spotkaliście się z takimi muffinami? Wytrawne muffiny curry to tak naprawdę curry z makaronem ryżowy w kształcie muffina. Inny sposób podania tego pysznego dania również świadczy, że można bawić się w kuchni i testować niecodzienne wariacje tradycyjnych dań.
Pomysł został ściągnięty z reklamy pewnej marki makaronów. Tak mi się spodobał, że postanowiłam podać w ten sposób curry z makaronem ryżowym. Reklama dała mi tylko odrobinę inspiracji (bo przecież danie nie było wegańskie), a reszta to już czysta inwencja twórcza. Spróbujecie?
Składniki (12 muffinów):
7 pieczarek
1 cebula
100 g fasolki zielonej (ja dałam mrożoną)
4 łyżki kiełków fasoli mung
1,5 łyżeczki czerwonej pasty curry
1 świeża trawa cytrynowa
1 mleczko kokosowe
1 łyżeczka soli
100 g makaronu ryżowego
200 ml wody
Masa jajeczna:
Woda kokosowa z mleczka
5 łyżek mąki z cieciorki (+ 2 łyżki mąki dodane do sosu)
Przygotowanie:
Pieczarki i cebulę kroimy w niezbyt drobną kosteczkę. Na patelnie wlewamy wodę i zagotowujemy. Dodajemy pastę curry, cebulę i gotujemy przez około 5 minut. Następnie dodajemy zieloną fasolkę, pieczarki i dalej gotujemy około 5 minut. Trawę cytrynową nacinamy i okładamy trzonem noża (rozgniatamy tak, by puściła sok, ale nadal była w jednym kawałku). Dodajemy ją do warzyw. Po kolejnych 5 minutach wlewamy gęstą część mleczka kokosowego (wodę zachowujemy!), dodajemy kiełki, sól i gotujemy całość na małym ogniu przez około 20 minut – aż woda trochę odparuje i sos stanie się gęstszy. W międzyczasie przygotowujemy makaron ryżowy (zgodnie z instrukcją na opakowaniu) oraz masę „jajeczną”: do wody kokosowej dodajemy 5 łyżek mąki z cieciorki i dokładnie mieszamy, by nie było grudek (ja używałam blendera ręcznego z końcówką trzepaczki do ubijania piany). Gdy sos curry będzie gotowy przekładamy warzywa i połowę sosu do miski, dodajemy makaron i naszą masę „jajeczną”. Dokładnie mieszamy. Do reszty sosu dodajemy 2 łyżki mąki z cieciorki i dokładnie mieszamy. Formę na muffiny (taka na 12 muffinów) smarujemy olejem i nakładamy farsz do pełna (najlepiej ręką). Na koniec, na każdego muffina nakładamy sos wymieszany mąką i lekko mieszamy w foremkach. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 25-30 minut. Muffiny będą przyklejone do foremki więc trzeba będzie ostrożnie nożem odkroić je od brzegów. Smacznego!
Brak komentarza