Po zmianie diety na roślinną musiałam więcej czasu spędzać w sklepach, by sprawdzać skład produktów. Wtedy zdałam sobie sprawę, że niektóre unikane przeze mnie składniki są dodawane do produktów, które bym o to nie podejrzewała.
Tak właśnie było w przypadku bułek do hamburgerów czy hot-dogów (pomijam fakt, ile chemii w nich jest). Dlatego pewnego dnia postanowiłam spróbować swoich sił w przyrządzeniu domowych bułek hamburgerowych. Taki przepis na bułki do hamburgera jest naprawdę prosty, a bułki są rewelacyjne. Można zrobić je w wersji pełnoziarnistej, pszennej lub mieszanej. W zależności, jaki kształt im nadamy nadadzą się do hamburgerów lub do hot-dogów. Ja zawsze robię podwójną porcję i większość bułek trafia do zamrażalnika – idealnie sprawdzają się przy nagłych zachciankach na hamburgera, hot-doga czy zapiekane sandwicze.
Składniki (8 dużych bułek):
15 g świeżych drożdży
½ szklanki ciepłej wody
½ szklanki mleka roślinnego
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oleju kokosowego (może być każdy inny).
2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej
1 i ½ szklanki mąki pełnoziarnistej
1 i ½ szklanki mąki pszennej T650
1 bułka to około 200 kcal.
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w płynach z jedną łyżeczką cukru. Dodajemy mąkę pszenną, dokładnie mieszamy i odstawiamy, by zaczyn zaczął pracować. Gdy zaczyn zacznie rosnąć dodajemy pozostałą mąkę oraz resztę składników. Wyrabiamy ciasto aż będzie elastyczne i gładkie. Następnie odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Po tym czasie formujemy 8 bułeczek (więcej mniejszych lub też podłużne do hot-dogów) i układamy je na blasze piekarnika, żeby urosły. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Przed włożeniem do piekarnika bułeczki smarujemy olejem. Gdy piekarnik się nagrzeje wstawiamy blachę na ok. 15 minut (powinny się ładnie zarumienić). Przed pokrojeniem należy poczekać, aż przestygną.
Z bułek hot-dogowych zrobiłam na kolację zapiekane sandwicze.
6 Komentarze
Można TYLKO na mące gryczanej z domieszką innej mąki-amarantusowej , migdałowej ? Chodzi o aby było bez glutenu .
Przy okazji innych postów pisałam już, że specjalistką w diecie bezglutenowej nie jestem. Raz na jakiś czas zrobię jakieś danie czy deser bez glutenu, ale to są bardziej eksperymenty. Dlatego nie chcę Cię wprowadzić w błąd, ale z tego co wiem, to z mąk bezglutenowych nie wyjdzie nam super puszyste pieczywo, np. takie bułki (chyba, że ze specjalnie przygotowanej mieszanki mąk bezglutenowych do których dodawane są składniki wspomagające). Z tego co wiem, to właśnie gluten powoduje, że ciasto się wiąże (nie sypie się). Spróbować nic nie szkodzi. 😉 A jeśli podejmiesz się takich wypieków, to radziłabym dorzucić mąkę ziemniaczaną oraz mielone siemię lniane. No i daj znać jak wyszły!
Czy mozna dsc zamiast pelnoziarnistej mąkę żytnią razową?dzis je zrobilam z maku pszennej chlebowej i orkiszowej 1850,dakam olwj z pestek winogron i wyszly pyszne super przepis. Tylko zastanawiam jakby wyszly z tą żytnią… Pozdrawiam
Przepraszam za literówkę ale już późno ☺
Hmm nie ma odpowiedzi ale i tak juz przetestowalam z roznymi mąkami,najlepsza jak na razie kombinacja to orkiszowa pelnoziarnista i pszenna razowa typ2000,pyszka, tylko przez pomyłkę dalam mniej mąki,bo chcialam zrobic podwójną porcję i wszystko dałam razy dwa oprócz mąki hihihi. I tak sobie myślałam ale strasznie rzadkie ciasto więc dosypywalam trochę mąki co chwilę w trakcie ugniatania i w sumie dałam mniej niż przepis każe a i tak wyszły piękne,pyszne,nie kruszace się. Bardzo fajny przepis. Co drugi dzień piekę z niego ale teraz będę zawsze próbować dawać mniej mąki,ewentualnie stopniowo dosypywac byle uzyskać odpowiednią konsystencję ciasta. Pozdrawiam serdecznie.
Cześć Ewelina! Cieszę się, że nie czekałaś na odpowiedź i spróbowałaś pobawić się przepisem! Jeszcze bardziej cieszę się, że Ci wyszło i przepis się sprawdził. Bardzo przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, ale miałam milion spraw na głowie przez co stronka trochę ucierpiała. Mam nadzieję, że nadrobię niebawem zaległości. Pozdrawiam serdecznie!