Orzechowo-czekoladowy krem na kanapki i nie tylko…oczywiście, że chodzi o nutellę! Kto jej nie lubił? Jako dziecko to chyba każdy ją uwielbiał. Ja dodatkowo miałam takie zboczenie, że uwielbiałam łączyć ją ze słonymi paluszkami. Zanurzało się paluszki w słoiku i chrup! Teraz taki rarytas (chodzi o tę oryginalą Nutellę) z oczywistego powodu nie jest dla mnie. Jednak jest wiele wegańskich zamienników, które do złudzenia przypominają Nutellę. W większości przypadków stawiam na domowe jedzenie i domowa nutella to dla mnie nie problem!
Jest to jeden z prostszych przepisów, którego rezultatem jest duża dawka szczęścia: wielki słój orzechowego smarowidła!
Składniki:
300 g orzechów laskowych
350 ml mleka sojowego
6 łyżek (czubatych) cukru pudru
6 łyżek kakao
½ łyżeczki soli
Taka porcja to 2190 kcal.
Przygotowanie:
Orzechy pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 215 stopni przez 15 minut. Czekamy, aż przestygną i turlamy je w dłoniach, by obrać je ze skórki. Nie wszystkie orzeszki się obiorą, ale to nie jest problem. Orzeszki przekładamy do blendera i blendujemy, do uzyskania kremowej konsystencji: jeśli macie mocny blender to powinno to zająć stosunkowo niewiele czasu.
Orzechy najpierw zblendują się na mączkę, a potem zrobi się kleista papka. Wtedy dodajemy cukier puder, kakao, sól i mleko (mleko w 3 turach). Blendujemy, aż krem stanie się gładki. Będzie gęstszy niż kupna Nutella.
Krem odstawiamy do wystygnięcia (podczas blendowania nagrzeje się). A potem spożywamy w każdej postaci: sam, na kanapkach, z paluszkami (POLECAM!) lub wykorzystujemy do wypieków ciasteczek, ciast lub deserów.
Brak komentarza