Ostatnio przestałam kupować gotowe crunchy i granole, ponieważ wolę sama kontrolować ilość spożywanego cukru. Jak wiadomo zazwyczaj dodaje się go więcej niż potrzeba, więc, by tego uniknąć sama raz na jakiś czas robię domową granolę. Nie dość, że cukier pod kontrola, to jeszcze mam takie składniki jakie chce! Tym razem zrobiłam chodziłą za mną orzechowo-owocowa granola.
Do granoli dodałam suszone owoce. Miałam kilka plasterków ananasa, smoczego owoca i… i samodzielnie ususzonych czereśni! Przepis na sszone czereśnie pojawi znajdziecie tutaj.
Składniki (500 g):
1 szklanka płatków orkiszowych
1 szklanka otrębów owsianych
3 garście orzechów włoskich
2 garście orzechów laskowych
4 plasterki suszonego ananasa
Garść suszonego smoczego owocu
½ szklanki syropu z agawy
3 garście suszonych czereśni
Przygotowanie:
Piekarnik nastawiamy na 170 stopni w termoobiegu. Orzechy siekamy niezbyt dokładnie i wsypujemy do miski. Dodajemy płątki i otręby i dokładnie mieszamy. Całość polewamy syropem z agawy i mieszamy, by syrop dokładnie wszystko obkleił. Płatki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozkładamy równomiernie. Pieczemy przez 25-30 minutm. Można przemieszać płatki po 10 i 20 minutach. Po tym czasie płatki wyjmujemy z piekarnika i czekamy, aż przestygną. Chłodne przesypujemy do miski (miejscami trzeba będzie je pokruszyć) i dodajemy posiekane na kawałki suszone owoce (czereśni nie siekałam). Mieszamy i przekładam do szczelnie zamykanego pojemniczka. Granola doskonale nadaje się do jogurtowych deserów, mleka roślinnego lub nawet czasem jako przekąska. 😉
Brak komentarza