Zdecydowanie wolę zielone szparagi bo bardzo łatwo się je przygotowuje. Te białe są łykowate i trzeba się więcej przy nich namęczyć. Nigdy mi się nie chciało ich przyrządzać zwłaszcza, że nie należą do tanich warzyw. Ale trafiłam na promocję i kupiłam białe szparagi za połowę ceny. Nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji. Kupiłam i po raz pierwszy w życiu ugotowałam krem z białych szparagów.
Miałam trochę niekulinarnych przygód (w między czasie była awaria prądu i gotowanie przedłużyło się o kilkanaście godzin), które można by potraktować jako znak, że krem ze szparagów nie jest mi pisany. Jednak nie zinterpretowałam tego w ten sposób i powiem, że było warto! Taka zupa jest grzechu warta!
Składniki (2 porcje):
1 pęczek białych szparagów
2 ziemniaki
1 kostka warzywna
600 ml wody
5 cm kawałek pora
2 ziela angielskie
1 liść laurowy
Sól
Pieprz
Gałka muszkatołowa
Mielona kolendra
Koperek
2 zielone szparagi
Przygotowanie:
Dokładnie obieramy ziemniaki, szparagi i odcinamy końcówki szparagom. Go garnka wlewamy wodę, dodajemy ziele angielskie, liść laurowy,kostkę warzywną i warzywa. Gotujemy przez 15 minut. Następnie z garnka wyjmujemy ziele, liść laurowy (idą do kosza) i ziemniaki. Ugotowane szparagi miksujemy na krem i przelewamy przez sito do innego garnka. Na sitku zostanie dużo pulpy ze szparagów, którą należy dobrze przecisnąć – powinny zostać jedynie łykowate części szparagów, które nie dadzą się przetrzeć. Do kremu ze szparagów dodajemy ziemniaki i ponownie miksujemy na krem. Zupę jeszcze raz wstawiamy na ogień, dodajemy odcięte końcówki białych szparagów oraz pokrojone na małe kawałeczki zielone szparagi (w zielonych szparagach wystarczy odłamać zeschniętą końcówkę). Zupę gotujemy jeszcze przez 10 minut. Na koniec doprawiamy do smaku odrobiną gałki muszkatołowej, zmieloną kolendrą, solą, pieprzem oraz koperkiem. Zupa jest pyszna bez żadnych dodatków, aczkolwiek można ją podać z grzankami.
Brak komentarza