Odkąd zaczęłam się interesować składem produktów dostępnych w sklepach postanowiłam, że sama będę robiła wszystko to, co tylko można zrobić w domu. Samemu można zrobić naprawdę wiele. Zdecydowałam się również na własne wypieki pieczywa – chleb na zakwasie, bułki, chleb na drożdżach, bułki do hamburgerów czy hot-dogów. Piekę wszystko, bo nie mam ochoty faszerować siebie i bliskich tą chemią, którą dodają nawet do pieczywa. Tak, wiem. Żeby móc samemu zrobić takie rzeczy potrzeba czasu, którego teraz wszystkim brakuje. Ale nie zapominajmy, że na wszystko jest sposób! Mój przepis na błyskawiczną bułkę domową jest idealny dla wszystkich zapracowanych osób, które chciałaby zdrowiej jeść.
Bułkę robię z drożdży. Wolę pieczywo na zakwasie, ale takie wymaga więcej czasu. A taka bułka, upieczona raz na jakiś czas, też dobrze zrobi. Należy sobie urozmaicać pożywienie, żeby się nam nie znudziło – i pieczenie, i jedzenie. Bułkę robi się naprawdę szybko. Pasuje do dżemu, pasty kanapkowej czy po prostu pomidora z oliwą. Mniam! Oczywiście najlepsza jest lekko przestudzona i jeszcze chrupiąca!
Składniki (2 bagietki):
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
80 g mąki pszennej pełnoziarnistej
80 g mąki pszennej T650
80 g mąki owsianej
260 ml letniej wody
½ łyżeczki soli
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w wodzie z cukrem. Dodajemy mąkę pszenną, dokładnie mieszamy i odstawiamy na 15 minut, by drożdże zaczęły pracować. Po tym czasie dodajemy resztę mąk, sól i dokładnie mieszamy – ciasto będzie dość płynne i właśnie takie ma być. Ciasto przykrywamy ściereczką i dostawiamy na około 1.5 godziny, aby podwoiło swoją objętość. Ciasto może urosnąć szybciej – wszystko zależy od temperatury panującej w pomieszczeniu. Gdy ciasto urośnie, nastawiamy piekarnik na 230 stopni. Formę do pieczenia bagietek (ja mam formę na 2 bagietki) wykładamy papierem do pieczenia i posypujemy mąką. Gdy piekarnik się nagrzeje możemy wylać ciasto na formę. Wylewamy po równo do każdego wgłębiania formując podłużny kształt bagietki. Wstawiamy do piekarnika na 20 minut i od razy pryskamy bagietki wodą – możemy też spryskać dół piekarnika. Dzięki temu bułki będą chrupiące. Po 20 minut zmniejszamy temperaturę do 200 stopni, jeszcze raz delikatnie spryskujemy bagietki wodą i pieczemy jeszcze 5 minut. Gotowe bułki wyjmujemy, odstawiamy do wystygnięcia i zajadamy jeszcze lekko ciepłe i chrupiące. Ja od razu zrobiłam kanapeczki z ostrą oliwą z oliwek, pomidorem i bazylią. Pychota!
2 Komentarze
Chyba chodziło o gramy, a nie grosze. Gramy zapisuje się „g”, a nie ” gr”
Rzeczywiście! 😀 Pięknie dziękuję za zwrócenie uwagi – nie wiem, skąd te „gr” mi się wzięło. Zabieram się za poprawianie. 😉