Wigilijny stół zawsze pełen jest różnych smakowitości. Przyznam szczerze, że przechodząc na weganizm nie zdawałam sobie sprawy, że wegański świąteczny stół będzie równie obfity co ten tradycyjny. Co prawda wigilijne potrawy nie są mięsne, ale też nie są wegańskie. Są wegetariańskie i to może dzięki temu tak łatwo było mi zastąpić dania wigilijne roślinnymi wersjami. Wege karp w galarecie powstał po raz pierwszy i od razu okazał się kulinarną rewelacją!
„Karp” zrobił furorę wśród wszystkożernej rodziny oraz znajomych. Karp jest też pyszny bez galarety – wtedy można go podać z chlebem, podsmażonego na patelni. Takie „ryby” bez ości to ja rozumiem! 😀
Składniki (2 szt.):
Zalewa:
750 ml wody
2 łyżki wegańskiej Vegety
1 arkusz nori
1/3 puszki kukurydzy
1/3 puszki zielonego groszku
1 marchewka
6 g agar agar
2 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
Sól
Pieprz
„Karp”:
2 płaty nori
750 g selera
½ opakowania płatów yuby
1 łyżka musztardy
1 łyżeczka białej gorczycy w proszku
2 łyżeczki soku z cytryny
Sól
Do smażenia:
Mąka, sól, olej rzepakowy
1 rulon to około 150 kcal.
Przygotowanie:
„Karp.”
Selera obieramy i kroimy na plastry. Parujemy do miękkości (około 30 minut). Yubę zalewamy wrzącą wodą i moczymy przez 15 minut. Po tym czasie odsączamy yubę i odkładamy do wystudzenia. Ugotowanego selera studzimy i mielimy razem z yubą w maszynce do mielenia. Do masy dodajemy wszystkie przyprawy i dokładnie mieszamy. Połowę masy przekładamy na algę nori i zawijamy jak sushi – ostrożnie ponieważ masa jest delikatna. Gotowe rulony chłodzimy około 30-60 minut w lodówce.
Zalewa.
Wodę zagotowujemy w garnku z dodatkiem wszystkich przypraw. Marchewkę obieramy i kroimy w paseczki, kosteczkę lub plasterki i od razu dodajemy do wywaru. Po około 10 minutach dodajemy kukurydze i groszek i dalej gotujemy na małym ogniu. Po kolejnych 10 minutach gotowania dodajemy agar agar i gotujemy kolejne 6 minut.
„Karpia” kroimy w 1,5 cm talarki (rulon jest delikatny użyjcie bardzo ostrego noża) po czym obtaczamy z każdej strony mące z solą. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy „karpia” z każdej strony do zarumienienia.
Talarki przekładamy na półmisek/talerz (głębszy), na którym będziemy podawać galaretę. Całość zalewamy wywarem i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie chłodzimy w lodówce przez min. 1 godzinę. Serwujemy chłodne z pokropione cytryną.
Brak komentarza