Gdy jem sajgonki lub inne danie chińskie nie mogę obejść się bez sosu. Kiedyś taki sos słodko-kwaśny do sajgonek kupowałam w sklepie. Nawet nie był taki straszny w składzie, a nawet mogę powiedzieć, że był całkiem niezły. Jednak gdy pojawiła się u mnie pasja kulinarna, to wszystko – jak już pisałam w innych postach, staram się robić sama. Taki sos słodko kwaśny też.
Nie jest trudny w wykonaniu natomiast wymaga cierpliwości (długo się gotuje) i należy uważać podczas krojenia składników, bo wśród składników jest papryczka chili. 😉
Składniki:
½ papryczki chili
¾ szklanki wody
1 ząbek czosnku
30 g świeżego imbiru
6 łyżek cukru
4 łyżki octu ryżowego
Szczypta soli
Przygotowanie:
Czosnek i imbir obieramy i drobno siekamy (ja użyłam rozdrabniacza od ręcznego blendera). Papryczkę również siekamy uważając, by nie dotknąć jej ręką – najlepiej użyć rękawiczek. Niestety, ale ciężko potem zmyć ostrość z rąk i jeśli potrzemy sobie oko to będzie długo piekło. Do małego garnuszka wlewamy wodę i zagotowujemy. Wsypujemy cukier i czekamy, aż się rozpuści. Następnie wrzucamy posiekane roślinki i gotujemy na średnim ogniu przez około 25 minut. Po tym czasie woda powinna odparować (mniej więcej 1/3) i sos powinien lekko zgęstnieć. W tym momencie dodajemy ocet i gotujemy przez kolejne 10 minut. Po tym czasie przelewamy sos przez sito i przecieramy, by wycisnąć cały sos. Można się pobawić i powyciągać papryczki – sos smaczniej wygląda. 😉 Idealnie pasuje do sajgonek, spring rollsów lub innych dań chińskich.
Brak komentarza