Potrzeba matką wynalazków. Nie raz doświadczyłam tego na własnej skórze, ale nigdy wcześniej w kuchni. Kilka dni temu, przygotowując przekąski na przyjście gości, skończył mi się serek, którym smarowałam tortille. Musiałam na szybko coś dorobić. Tak powstała pasta z prażonych pestek dyni na ostro. Z dwóch składników można zrobić przepyszne rzeczy – efekt naprawdę rewelacyjny.
Polecam eksperymentowanie w kuchni. Można się zdziwić, jak smaczne rzeczy mogą powstać, gdy zaczynamy improwizować.
Składniki:
100 g pestek z dyni
1 łyżeczka pasty curry (zielonej, czerwonej – jaką macie w domu)
50 ml wody
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
Pestki dyni prażymy na patelni. Gdy wystygną blendujemy na proszek. Dodajemy wodę oraz pastę curry i wszystko razem miksujemy. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Uważajcie, bo za sprawą curry pasta jest dość pikantna. Możecie zrobić łagodniejszą wersję dodając mniej pasty curry. Z podanych ilości wyjdzie dość gęsta pasta – taką najlepiej smaruje się np. tortille. Dodając więcej wody (wtedy trzeba bardziej doprawić) pasta zrobi się rzadsza – w takiej postaci idealnie nada się jako dip do nachosów. Dwa w jednym! 😉
Brak komentarza