Pulpeciki w sosie pomidorowym były pyszne. Ale stwierdziłam, że sos pomidorowy jest zbyt „oklepany” i zrobiłam alternatywy sos do tych pyszności. Jaki? W związku z tym, że od kilku tygodniu sama robię jogurty (na urodziny dostałam cudowne urządzenie jakim jest jogurtownica – polecam!) i dodaje je do wszystkiego, to postanowiłam zrobić pulpeciki w sosie pieczarkowo – jogurtowym. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę!
Jest to zdrowsza wersja sosu śmietanowego, ale nie mniej smaczna! Własnej robot jogurty sprawdził się doskonale. Danie podałam razem z ziemniakami w formie zapiekanki. Efekt wizualny po wyjęciu z piekarnika jak i smakowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Sami zobaczcie!
Składniki (2 porcje):
150 ml mleka roślinnego (ja dałam orkiszowe)
130 g sojowego jogurtu naturalnego
300 g pieczarek
1 cebula
Ok. 100 ml wody
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Sól
Pieprz
8 pulpecików z okary sojowej
3 duże ziemniaki
Natka pietruszki
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy al dente. Obieramy pieczarki i cebulę. Na patelnię wlewamy ok. 50 ml wody i zagotowujemy. W tym czasie kroimy drobno cebulę i wrzucamy na patelnię lekko oprószając sola, by zmiękła. W międzyczasie kroimy pieczarki na niezbyt cienkie kawałki i gdy woda z patelni wyparuje dodajemy pieczarki. Chwilę smażymy, tak by lekko przywarły do patelni i następnie dolewamy resztę wody. Całość lekko solimy i smażymy około 10 minut na średnim ogniu – pieczarki puszczą sok i się lekko zarumienią. Na patelnię wlewamy mleko zmieszane z jogurtem i dokładnie mieszamy cały czas gotując. W niewielkiej ilości zimnego mleka rozrabiamy mąkę ziemniaczaną i wlewamy na patelnie. Sos wyraźnie zgęstnieje. Sos dokładnie mieszamy i wyłączamy ogień.
Ugotowane al dente ziemniaki układamy w naczyniu żaroodpornym, w którym będziemy zapiekać danie. Na ziemniaki wylewamy nasz sos i układamy pulpeciki (lekko wciskając, by się zanurzyły w sosie). Zapiekankę pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni przez 20 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy natką pietruszki.
Brak komentarza