Nie kłamałam mówiąc, że mam nadmiar rzodkiewki. Spływa ona do mnie (a raczej sama zbieram :D) z dwóch stron: z ogródka mamy, która zresztą dzisiaj wraca z urlopu więc moje dostawy się pomniejszą, oraz z ogródka teściowej, której wraca w czerwcu, a teść nie należy do tych roślinożernych. Rzodkiewki zbieram każdego dnia, ale z innego ogródka. Co innego mogłabym więc zrobić, jak nie obiad, w którym głównym składnikiem byłaby rzodkiewka? Dzisiaj wymyśliłam placki rzodkiewkowe z sosem czosnkowo-koperkowym.
Całkowita nowość w mojej kuchni, ale po wczorajszym curry, do którego dodałam rzodkiewkę stwierdziłam, że powinno się udać. Ugotowana rzodkiewka nabrała fajnej konsystencji, która nadawała mi się na placki. Mąż był zdziwiony, ale bardzo mu posmakowały. Myślę, że powinniście spróbować.
Składniki (8 placuszków):
220 g rzodkiewki
1 mniejszy ziemniak (60 g)
30 g skrobi z manioku
2 łyżeczki mielonego siemienia lnianego
Sól
Pieprz
Olej do smażenia (użyłam kokosowego)
Sos czosnkowo-koperkowy:
50 g sojowego jogurtu naturalnego
1 mały ząbek czosnku
2 łyżki posiekanego koperku
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
Przygotowujemy rzodkiewki (myjemy i odcinamy końce) i obieramy ziemniaka. Wszystko ścieramy na tarce (lub robotem) na drobnych oczkach (jak do placków ziemniaczanych). Dodajemy skrobię z manioku, siemię lniane i przyprawy. Dokładnie mieszamy powstałą masę i odstawiamy na czas rozgrzania oleju na patelni. Na rozgrzaną patelni smażymy niewielkie placuszki (około 1 łyżkę masy) na średnim ogniu. Smażymy z dwóch stron po około 3 minuty (do ze złocenia). Podczas smażenia możemy przygotować sos.
Do miseczki wlewamy jogurt, czosnek przeciskamy przez praskę do czosnku i dodajemy do jogurtu. Dodajemy posiekany koperek, sól i pieprz.
Brak komentarza