Gorący dzień? No to dokładamy do pieca! Pomyślicie, że zwariowałam? Mogłoby się tak zdawać ponieważ na obiad zrobiłam pieczone młode ziemniaczki z czosnkowym sosem jogurtowym. Niby gorące, ale jak damy im chwilkę odetchnąć i zamoczymy je w chłodnym jogurcie, to zobaczycie, że pomimo upałów taki obiad sprawdza się doskonale!
Naszło mnie ostatnio na ziemniaczki. Może dlatego, że przez te upały ciągle jem jakieś jogurty, koktajle i tym podobne lekkie posiłki. Organizm zaczął domagać się czegoś konkretniejszego. Na szczęście ostatnio w moje ręce wpadły malutkie młode ziemniaczki. Od razu wiedziałam co z nich przygotuje.
Składniki (1 porcja):
300 g młodych małych ziemniaczków
2 łyżki oleju rzepakowego
Tymianek
Rozmaryn
Szczypiorek
120 g sojowego jogurtu naturalnego
1 ząbek czosnku
Sól
Pieprz
Garść posiekanego koperku
Przygotowanie:
Ziemniaczki moczymy w zimnej wodzie przez około 30 minut. Po tym czasie piekarnik nastawiamy na 220 stopni i przygotowujemy ziemniaki. Ostrym nożykiem oczyszczamy ziemniaki – zeskrobujemy ciemniejsze fragmenty skórki (nie obieramy ziemniaków). Oczyszczone i suche ziemniaki przekładamy do miski. Polewamy je olejem i dokładnie mieszam, by olej obtoczył je wszystkie. Niewielką blachę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy na nią ziemniaki. Rwiemy kilka listków rozmarynu i i posypujemy nim oraz kilkoma gałązkami tymianku ziemniaki. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy około 30 minut (do uzyskania złotego koloru i do miękkości). W międzyczasie przygotowujemy jogurt. Do miseczki przelewamy jogurt, czosnek wyciskamy przez praskę, dodajemy sól i pieprz do smaku. Na koniec dodajemy posiekany koperek. Gdy ziemniaki się upieką oprószamy je solą, pieprzem oraz posypujemy posiekanym szczypiorkiem. Radzę jogurt nałożyć obok ziemniaków, by nie utraciły chrupkości. Do ziemniaczków podałam małosolnego ogórka własnej roboty. Pychota!
Brak komentarza