Zupa cebulowa należy do klasyków. Różne są jej wersje, różnie się ją podaje, a ja lubię najprostszą wersję. Do jej przygotowania wystarczy mieć trochę cebuli, włoszczyznę, czosnek i mikser do zmiksowania całości. Z tych podstawowych składników przygotowałam dzisiaj dla Was przepis na kremową zupę cebulową podaną z czosnkowymi grzankami.
Oczywiście można pokusić się o bardziej wytworne wersje takiej zupki: można dorzucić do niej wegański żółty ser lub podać grzankami z żółtym serem, można zapiec zupę z żółtym serem i grzankami w piekarniku (w odpowiednich kokilkach) lub też zapiec pod chlebową „pokrywką”. Każdy znajdzie coś dla siebie, ale zapewniam, że ta podstawowa wersja również znajdzie swoich fanów.
Składniki (4 porcje):
875 ml wody
8 cebul (czerwonych i żółtych)
1 marchewka
1 pietruszka
Kawałek selera
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
1 spory ząbek czosnku
1 płaska łyżeczka soli
½ łyżeczki pieprzu
Cukier (opcjonalnie)
3 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
3 kromki bagietki + ząbek czosnku, sól, łyżka oleju
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy wodę i wstawiamy na ogień. Obieramy włoszczyznę i wrzucamy do wody. Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy i gotujemy do miękkości. Na patelni rozgrzewamy olej. Cebulę kroimy na kostkę (wielkość nie ma znaczenia ponieważ na koniec będziemy miksować całość) i połowę rzucamy na rozgrzany olej. Cebulę lekko solimy (by się nie przypaliła) i smażymy około 10 minut co jakiś czas mieszając. Po tym czasie dodajemy pozostałą cebulę, mieszamy i smażymy kolejne 10 minut. Następnie na patelnię wlewamy bulion – tyle, by cała cebula się zanurzyła. Patelnię przykrywamy i dusimy cebulę przez 10 minut na małym ogniu. Gdy cebula zmięknie z garnka wyjmujemy ziele angielskie i liść laurowy i przelewamy uduszoną cebulę z powrotem do garnka. Dodajemy ząbek czosnku i miksujemy na gładki krem. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem jeśli Wasza cebula i marchewka okazały się mieć wystarczająco dużo słodyczy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i gdy się nagrzeje smażymy grzanki. W gorące kromki wcieramy ząbek czosnku i lekko je solimy.
Brak komentarza