Nie ma to jak pyszna obiadokolacja. Cały dzień byłam czymś zajęta i nie miałam nawet czasu zrobić obiadu. Tylko coś podjadałam na szybko. Mąż też był zajęty i nawet nie zauważył, że nie było obiadu. 😀 Postanowiłam zadośćuczynić i wieczorem zrobiłam curry z wegańskimi krewetkami. Poza wyglądem, Wegańskie krewetki nie mają nic wspólnego z krewetkami, ale i tak stanowią ciekawy dodatek do dania. Mają specyficzną konsystencję, którą albo się polubi, albo nie. Samej krewetki bym nie jadła, ale pokrojona na kawałki, jako dodatek do czegoś owszem.
Zrobiłam czerwone curry z pieczarkami, świeżą fasolką szparagową (tak, już pojawiła się w sklepach) i… rzodkiewką! Nie mogło jej zabraknąć biorąc pod uwagę fakt, że mam jej, aż nadto. Ostatnio, poza tym, że chrupię ją jako przekąskę, to dodaję ją praktycznie do wszystkiego.
Składniki (2 porcje):
2 porcje ryżu basmati (ok 200 g)
½ czerwonej papryki
1 cebula
Garść fasolki szparagowej
Garść pokrojonych w plasterki pieczarek (ok. 4-5 pieczarek)
5 dużych rzodkiewek (ja dałam 10 malutkich)
4 królewskie krewetki wegańskie
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
1 łyżka oleju kokosowego
1 puszka mleczka kokosowego
1 trawa cytrynowa
100 ml wody
Garść pistacji
Sól
Szczypiorek
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy, a w międzyczasie kroimy cebulę. Gdy olej się rozgrzeje wrzucamy cebulę i smażymy ją około 5 minut co chwilę mieszając. Następnie dodajemy pokrojoną na około 3 centymetrowe kawałki fasolkę szparagową, pokrojoną na małe kawałki paprykę i dalej smażymy około 5 minut. Dodajemy pastę curry i dokładnie rozprowadzamy ją po patelni (będzie ciężko, ale ma się trochę podsmażyć). Po około 3 minutach wlewamy 100 ml wody i przykrywamy przykrywką. Trawę cytrynową rozcinamy wzdłuż, miażdżymy (tak, żeby uwolnić aromat) i dodajemy do warzyw. Następnie rzodkiewkę i pieczarki kroimy w plasterki (ja miałam zamrożone plasterki pieczarek). Na patelnię wlewamy całą puszkę mleczka kokosowego, dodajemy rzodkiewkę, pieczarki i gotujemy całość około 15 minut na średnim ogniu. Po 15 minutach dodajemy krewetki pokrojone na dość cienkie plasterki (około 3 mm), zdejmujemy przykrywkę i gotujemy jeszcze 10 minut, by woda odparowała, a sos stał się gęstszy. Ryż gotujemy na sypko. Gotowe danie posypujemy posiekanym szczypiorkiem i pistacjami.
Brak komentarza