Kolejny typowy dla Świąt Bożego Narodzenia przepis czyli pierniczki. Nie są to jednak w 100% typowe pierniczki. Po pierwsze dlatego, że są to pierniczki bez jajek, a po drugie, bardziej przypominają piernikowe ciasteczka. Można przełożyć je marmoladą, ozdobić lukrem lub zjeść bez dodatków.
Poniższy przepis to tylko pięć składników. Nie muszę więc dodawać, że jest szybki i prosty do zrealizowania. W dodatku, pierniczki są najsmaczniejsze bo kilku dniach leżakowania, dlatego najlepiej je przygotować na kilka dni przed świętami, kiedy jeszcze świąteczny harmider się nie zaczął.
Składniki (36 sztuk):
250 g mąki pszennej
100 g wegańskiej margaryny
100 g syropu z agawy
8 g przyprawy do piernika
2 łyżki karobu
Przygotowanie:
Mąkę mieszamy z przyprawą do piernika. Masło rozpuszczamy w rondelku i mieszamy z syropem z agawy. Łączymy wszystkie składniki i dokładnie wyrabiamy ciasto. Gotowe odstawiamy do lodówki na około 45 minut. Gdy ciasto się schłodzi rozwałkowujemy je między dwoma arkuszami papieru do pieczenia i wycinamy ciasteczka – ja miałam foremki sylikonowe w kształcie jak na zdjęciu, więc nie wykrawałam ciasteczek, tylko wyłożyłam ciastem foremki. Ciasteczka wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 13-15 minut. Uważajcie, by się nie spiekły! Gotowe ciasteczka zdobimy lukrem, czekoladą lub robimy przekładane ciasteczka – dwa ciasteczka sklejamy ze sobą śliwkowymi powidłami lub jeśli wyszły nam grubiutkie, to kroimy ciastko na pół (jak jest jeszcze ciepło – później będzie się kruszyć). Pierniczki można przechowywać koło tygodnia w pojemniczku z zamknięciem (np. słoiku).
Brak komentarza