Chciałam zrobić snickersa, ale nie wyszło. Wyszły orzechowo-karmelowe batoniki i daleko im do snickersa, to i tak są przepyszne. 😀 Jest to istna bomba kaloryczna, bo jeden batonik, w takiej wersji, na którą podaję składniki to 310 kcal. Jednak od razu zaznaczę, że masę orzechową lepiej zrobić z połowy składników ponieważ wychodzi jej za dużo w stosunku do pozostałych warstw. Wtedy batonik będzie „chudszy” i będzie mniej kalorii. I taka porcja w zupełności nam wystarczy – wystarczy, żebyśmy zaspokoili swoją potrzebę na słodkie.
Niby takie batoniki są czasochłonne w przygotowaniu, ale wierzcie mi, jak już raz zrobicie to starczy Wam na kilka dni – wątpię, by ktoś był w stanie zjeść więcej niż pół lub nawet jedną porcję. A z podanej ilości wychodzi 12 sztuk.
Składniki (12 szt.):
Masa orzechowa:
75 g prażonych orzechów ziemnych
35 g margaryny wegańskiej
50 g cukru
50 g śmietanki sojowej
Karmel:
100 g cukru
25 ml wody
50 g śmietanki sojowej
85 g prażonych orzechów ziemnych
Polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
25 g oleju kokosowego
1 batonik zawiera około 220 kcal.
Przygotowanie:
Masa orzechowa.
Orzechy mielimy w blenderze na proszek. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy śmietankę i cukier. Całość trzymamy na ogniu do czasu, aż cukier się nie rozpuści. Następnie dodajemy orzechy ziemne, dokładnie mieszamy i wykładamy masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Karmel.
Do garnka wlewamy wodę i wstawiamy na najmniejszy ogień. Dodajemy cukier i czekamy, aż się rozpuści (nie gotujemy). Po chwili cukier się rozpuści, pojawia się bąbelki, cukier zacznie się karmelizować – wyraźnie zbrązowieje. Wtedy zdejmujemy z ognia, dodajemy śmietankę, mieszamy i ponownie wstawiamy na mały ogień. Powstałe toffe będzie się dalej karmelizować. Toffe możemy trzymać na najmniejszym ogniu do czasu wyjęcia masy z zamrażalnika (pilnujcie tylko by się nie przypalił). Po godzinie na masę kładziemy orzeszki dociskając je lekko do masy i wylewamy ciepłe toffe. Tak przygotowaną masę wkładamy na kilka godzin do zamrażalnika.
Czekolada.
Gdy masa stwardnieje przygotowujemy czekoladę. W garnku rozpuszczamy czekoladę z olejem kokosowym. Masę kroimy na 12 części i każdą zanurzamy w czekoladzie. Czekoladowe batoniki odkładamy na papier dopieczenia/pergamin i wstawiamy do lodówki. Po około 30 minut gdy czekolada stężeje, odwracamy batoniki i polewamy jeszcze raz czekolada. Znów chłodzimy około 1 godziny.
Brak komentarza