Ostatnio zrobiłam rewelacyjne ciasto. Nie chciało mi się dużo czasu w kuchni spędzać, a jechaliśmy w gości i chciałam coś upiec. Tak powstała najprostsza tarta jabłkowa. Przepis jest banalnie prosty, szybko się ją przygotowuje i piecze. Ciasto zrobiło furorę wśród rodziny. Kruchy spód, soczyste jabłuszka. Mmm, niebo w gębie.
Prosto, smaczne no i wegańskie oczywiście! 😉
Składniki (prostokątna forma 35×11 cm):
150 g mąki T450
50 g cukru
60 ml oleju rzepakowego
2 duże jabłka
2 łyżki cukru i łyżeczka cynamonu do jabłek
Ciasto to około 1210 kcal.
Przygotowanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy cukier i olej dokładnie mieszamy ciasto. Wyrabiamy do czasu, aż wszystkie składniki się ładnie połączą. Foremkę do tarty wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy ją ciastem: nie tylko spód ale i również boki (boki mojej foremki mają ok.1,5 cm wysokości). Ciasto będzie bardzo cienkie.
Jabłka obieramy, kroimy w plasterki (ok. 3 mm) i układamy na środku ciasta nakładając jedno na drugie (mają na sienie trochę nachodzić). Przestrzeń niewypełniona jabłkami (moje jabłka były takiej wielkości, że ułożone plasterki nie zakrywały całego spodu i tym sposobem miałam około 2 cm niezakrytego ciasta po bokach) wypełniamy pokrojonym w kosteczkę jabłkiem. Całość Posypujemy cukrem, cynamonem i pieczemy 30 minut.
Brak komentarza