Oj tak! Kiedyś bardzo lubiłam takie babeczki choć trzeba było wiedzieć gdzie kupić. Nie każde były dobre. Teraz sama sobie zrobiłam bezglutenowe babeczki z owocami. Wypiek wyszedł spontanicznie dlatego owoce nie są takie jakie zazwyczaj daje się do tego rodzaju babeczek. W domu miałam gruszkę, banana, maliny, jabłuszka rajskie i deserowe winogrona z działki.
Babeczki polałam galaretką z zalewy z rajskich jabłek. Jeśli macie inne świeże owoce, to śmiało możecie ich użycie: im więcej kolorów tym lepiej. Osobiście polecam mieszanki tropikalne (takie z puszki), a z ich zalewy wychodzi fana galaretka do polania.
Składniki (18 babeczek):
Ciasto:
100 g mąki jaglanej
100 g mąki ziemniaczanej
100 g skrobi kukurydzianej
50 g oleju kokosowego
80 g oleju rzepakowego
80 g jogurtu sojowego
60 g cukru
Krem:
300 ml mleka sojowego
20 g mąki ziemniaczanej
5 łyżek cukru
Kropla esencji waniliowej
100 g margaryny wegańskiej (w temperaturze pokojowej)
Owoce do dekoracji.
Galaretka z zalewy z owoców (opcjonalnie):
200 ml zalewy
1/3 łyżeczki agar agar
Jedna babeczka to około 210 kcal.
Przygotowanie:
Ciasto.
W misce mieszamy wszystkie składniki na ciasto. Ręcznie wyrabiamy ciasto, aż wszystkie składniki się połączą. Piekarnik nastawiamy na 200 stopni. Ciastem wylepiamy sylikonowe foremki na babeczki (starannie wylepmy foremki, dobrze jak ciasto będzie dość cienkie – maksymalnie 0,5 cm i równe). Na czas rozgrzania piekarnika wkładamy foremki do lodówki.
Krem.
W garnku zagotowujemy 200 ml mleka sojowego. W pozostałych 100 ml rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną. Gdy mleko zacznie parować dodajemy cukier i czekamy, aż się rozpuści. Do gorącego mleka wlewamy rozpuszczoną mąkę i gotujemy na średnim ogniu mieszając budyń. Po chwili budyń zacznie wyraźnie gęstnieć. W tym momencie zmniejszamy ogień i gotujemy (cały czas mieszając) jeszcze przez 3-5 minut. Odkładamy budyń do wystygnięcia. Gdy budyń będzie chłodny dodajemy esencję waniliową i margarynę. Blenderem miksujemy całość na gładki krem, który następnie chłodzimy przez min. 3 godziny w lodówce.
Galaretka do polania.
Galaretkę przygotowujemy gdy babeczki będą już gotowe do polania.
W garnku zagotowujemy 200 ml zalewy z owoców. Gdy zacznie się gotować dodajemy agar i gotujemy na małym ogniu przez 6 minut (musi bulgotać).
Schłodzony krem powinien zgęstnieć. Krem łyżką nakładamy do upieczonych babeczek (na 2/3 wysokości). Na krem układamy owoce (najlepiej drobno pokrojone). Galaretką polewamy gotowe babeczki i wstawiamy je od razu do lodówki.
Brak komentarza