Zainspirowana fotkami z portalu niewegańskiego (kwestiasmaku.pl) postanowiłam zrobić kruche ciasteczka z marmoladą. Tak spodobały mi się te ciacha, takie słodkie się wydały, że podjęłam próbę zrobienia ich w wersji wegańskiej. Żeby nie było – proporcje i składniki są mojej inwencji twórczej. Jak wyszły? Tak, że znikają z prędkością światła! Są delikatne, kruche i nie wytrwają do świąt! A takie było założenie… 😉
Poprzednio zrobiłam zwykłe kruche ciasteczka na bazie masła kakaowego, ale efekt był inny. Te na bazie margaryny wegańskiej (Alsan) są delikatniejsze. Tamte również były przepyszne, dlatego myślę, że za jakiś czas też przepis na nie się pojawi.
Składniki (20 szt. +):
350 g mąki T450
150 g cukru
1 opakowanie wanilinowego
110 ml wody
130 g margaryny wegańskiej
Marmolada
1 ciasteczko to około 100 kcal.
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy przez sito do miski. Cukier mielimy w malakserze na drobny pył i dodajemy do mąki. Wsypujemy cukier wanilinowy i mieszamy. Margarynę ucieramy na tarce, dolewamy wodę i dokładnie mieszamy. Gotowe ciasto oprószamy mąką, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na min. 1 godzinę do lodówki.
Po tym czasie nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Na oprószony mąką blat wykładamy ciasto i wałkujemy na grubość około max. 5 mm. Wycinamy 20 kółek a z 10 wycinamy jeszcze środki w jakimkolwiek kształcie (ja dałam gwiazdeczki). Z reszty ciasta możemy wyciąć dowolne kształty. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 15 minut. Gdy wszystkie ciasteczka się upieką zabieramy się za składanie ciasteczek.
Kółka z wyciętymi środkami posypujemy cukrem pudrem – one będą górnymi warstwami ciasteczek. Na pełne spody nakładamy dżem (u mnie wiśniowy) i przykrywamy spód. W ten sposób składamy wszystkie spody i wierzchy ciasta.
Brak komentarza