Ostatnio piekę szybki chleb na drożdżach – łatwo i przyjemnie się go robi. Nie wymaga dużo czasu więc jest mi tak wygodniej. Ale na święta postanowiłam wrócić do tradycji wypieków na zakwasie. Jest to przecież wyjątkowa okazja i można raz na jakiś czas zrobić ten zakwas. Nie jest to trudna sprawa, ale wymaga cierpliwości – zakwas wymaga minimum pięciu dni dojrzewania przed właściwym zastosowaniem. Przepis na zakwas znajdziecie pod przepisem. Jak już zakwas będzie gotowy to możemy przystąpić do pieczenie chlebka. Sam proces też nie jest skomplikowany, dlatego polecam wszystkim zrobić taki chleb na zakwasie na święta.
Warto, bo i bliscy to docenią. Ja swój zaczęłam piec już teraz i dałam spróbować rodzinie. Teściowej tak smakował, że poprosiła, bym upiekła chlebek na Wigilię. Zgodziłam się, choć nie wiem ile mam go upiec, bo będzie na niej 12 osób…
Składniki (2 mniejsze lub jeden duży bochenek)
400 g zakwasu*
350 mąki żytniej
400 g mąki pszennej T650
400 ml wody
10 g drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
1 ½ łyżeczka soli
Przygotowanie:
Do miski dodajemy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy. Po kilku minutach wyrabiania ciasta przykrywamy miskę ściereczką i odkładamy na około 2 godziny – ciasto urośnie.
Po tym czasie przekładamy ciasto na posypany blat mąką – sypiemy tyle mąki, aby ciasto nie przykleiło się do blatu. Z podanej ilości możemy zrobić jeden bardzo duży bochenek lub dwa mniejsze. Bochenek chleba rozpłaszczamy na blacie i składamy do środka jednocześnie formułując bochenek (w zależności od kształtu foremki będzie to owal, prostokąt lub koło).
Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i obsypanej mąką. Odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce, by zaczęło rosnąć. Gdy chleb będzie zbliżał się do brzegu foremki nastawiamy piekarnik na 230 stopni.
Gdy piekarnik osiągnie odpowiednią temperaturę wstawiamy chleb i pieczemy przez 50 minut. Po 30 minutach zmniejszamy temperaturę do 200 stopni.
Po upieczeniu chleb wyjmujemy z foremki i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
*Zakwas przygotowujemy min. 5 dni przed upieczeniem chleba. Do słoika wsypujemy 100 g mąki żytniej pytlowej T720 i zalewamy 100 ml letniej wody. Dokładnie mieszamy, przykrywamy gazikiem i odstawiamy w ciemne mniejsze (ja chowam do szafki w kuchni). Przez kolejne 4 dni dokarmiany zakwas powtarzając czynność z pierwsze dnia: ilość mąki można zmniejszyć proporcjonalnie zmniejszając ilość wody. Zakwas ma mieć konsystencję średnio gęstej śmietany. Przygotujcie zakwas w większym słoju ponieważ podczas pracowania podnosi się co może grozić przelaniem ze słoika. Piątego dnia dokarmiamy zakwas po czym odlewamy porcję do pieczenia chleba, a pozostałą część dalej dokarmiamy lub wstawiamy do lodówki. Zakwas może przezimować w lodówce do 7 dni. Przed użyciem należy wyjąć go na 1 dzień z z lodówki, by się aktywował.
Brak komentarza