Miały być kruche, a wyszły puchate, tylko dlatego, że zabrakło mi składników. Biszkoptowe ciasteczka z lekką nutą mango to mój najnowszy wynalazek. Można się nabrać, bo wyglądają jak tradycyjne kruche ciacha, a gdy się w nie wgryziemy są delikatne i rozpływają się w ustach. Polecam je każdemu, ale przede wszystkim zwolennikom miękkich wypieków.
Można zrobić je w tradycyjnej waniliowej wersji, ja jednak dodałam pół mango, które już należało zjeść. Można dać całe wtedy smak owocu będzie bardziej wyczuwalny w ciasteczkach. Wtedy jednak dajcie mniej mleka.
Składniki (45 ciasteczek):
150 g mąki pszennej T40
150 g mąki ryżowej
140 g mango
120 g cukru
75 ml mleka sojowego
45 g oleju kokosowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
Cukier puder do posypania.
1 ciasteczko to około 45 kcal.
Przygotowanie:
Mąki wsypujemy do miski i od razu dodajemy cukier, proszek do pieczenia i sodę. W blenderze miksujemy na mus mleko z mango i olejem kokosowym. Mus przelewamy do suchej mieszanki i dokładnie mieszamy ciasto. Następnie wkładamy je do lodówki na minimum jedną godzinę, by stężało.
Po godzinie (lub po dłuższym czasie) nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Ciasto przekładamy na blat, który posypujemy mąką i wałkujemy ciasto na grubość około 1 cm. Podczas wałkowania podsypujcie śmiało ciasto mąką ponieważ będzie się kleić do blatu. Z ciasta wycinamy ciasteczka (lub formujemy w dłoniach np. kuleczki). Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 20 minut (do zarumienienia).
Upieczone i wystudzone ciasteczka posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarza