Gdy pogoda jest w kratkę, to czasem można się pogubić w kwestach kulinarnych. Jak jest gorąco to nie chce nam się ani gotować, ani jeść ciepłych posiłków. W takie dni wystarczyłyby same owoce. A jak zrobi się chłodniej, to i apetyt wraca na konkretne i ciepłe posiłki. Nie ma problemu jeśli gotujemy codziennie. Ale jeśli wolimy przygotować sobie obiad na dwa dni, by nie stać codziennie w kuchni, to możemy zostać strolowani przez pogodę. Wtedy polecam takie rozwiąanie: chłodnik z zielonej fasolki szparagowej i ogórka, który równie pysznie smakuje na ciepło.
Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, bo wystarczy wyjąć zupę z lodówki i podgrzać ją lub nie w zależności od temperatury lub naszych własnych „widzi mi siów”.
Składniki (4 porcje):
500 g zielonej fasolki szparagowej
1 kostka warzywna
750 ml wody
60 g sojowego jogurty
150 g ogórków
4 łyżki soku z cytryny
1 ząbek czosnku
Sól
Pieprz
½ łyżeczki mielona kolendra
Przygotowanie:
Po obcięciu końców fasolki wrzucamy ją do garnka i gotujemy do miękkości w 750 ml wody. W połowie gotowania dorzucamy kostkę warzywną. W międzyczasie obieramy ogórki, wykrajamy środki z pesteczkami, które następnie dorzucamy je do fasolki. Ogórki siekamy na drobne kawałeczki (nożem lub rozdrabniaczem) i odstawiamy na bok. Gdy fasolka będzie już mięciutka, wyjmujemy kilka sztuk i dokładamy na bok – posłużą nam do dekoracji. Do fasolki dodajemy sok z cytryny, sól, pieprz, kolendrę, czosnek i całość dokładnie bendujemy na gładki krem. Jeśli jemy na ciepło, to od razu przekładamy do mieseczek, nakładamy posiekanego ogórka i dekorujemy fasolką i jogurtem. Jeśli podajemy jako chłodnik, to najlepiej przestudzić go i schłodzić w lodówce. Smacznego!
Jedna procja (230 g) zawieta tylko 51 kcal.
Brak komentarza