Zaczął się sezon na sałatki. Przy takich temperaturach w ogóle nie che mi się jeść. Wtedy z reguły na obiad czy kolacje przygotowuje różnego rodzaje sałatki. Czasem nawet ograniczam się do jednego warzywa. Ostatnio miałam pod dostatkiem rzodkiewki, więc wystarczyła mi pokrojona na plasterki rzodkiewka z odrobiną sojowego jogurtu, solą, pieprzem i szczypiorkiem. Rzodkiewka – ta działkowa już się powoli kończy, ale pojawiła się sałata, koperek, szczypiorek no i oczywiście moje ogórki małosolne. Na kolację powstała słodko-słona wiosenna sałatka.
Zaryzykowałam łącząc słone i słodkie. Ogórek małosolny i granat? Do tego odrobina syropu z agawy… Kto by pomyślał, że takie połączenia będzie przepyszne? Ja się nie spodziewałam, ale lubię ryzyko. 😀
Składniki (2 porcje):
4 średnie ogórki małosolne
2 garści rzodkiewek
1 garść sałaty
½ cukini
1 garść owocu granatu
½ awokado
3 łyżki sojowego jogurtu
2 łyżki syropu z agawy
2 łyżki soku z cytryny
Garść orzeszków pini
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
Cukinię kroimy wzdłuż na 0,5 cm plastry i pieczemy w piekarniku (około 20 minut w temperaturze 220 stopni). Następnie kroimy ją wzdłuż w słupki. Ogórki małosolne kroimy na 0,5 cm plasterki. Rzodkiewki również kroimy na plasterki, ale cieńsze niż ogórki. Sałatkę rwiemy lub kroimy na w miarę drobne fragmenty, a awokado kroimy w kosteczkę. Wszystko umieszczamy w miseczce, dodajemy jogurt, sok z cytryny i syrop z agawy i delikatnie mieszamy. Orzeszki pini prażymy na patelni. Posypujemy owocem granatu i uprażonymi orzeszkami i doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Sałatka najlepiej smakuje schłodzona. Jeśli podajecie ją gościom, to przygotujcie osobno sos i osobno warzywa. Przed podaniem trzymajcie składniki w lodówce i połączcie je tuż przed podaniem gościom.
Brak komentarza